Kiełki – małe roślinki o wielkiej sile, jak je uprawiać i dlaczego
2018-03-16
Kiełki – małe roślinki o wielkiej sile, jak je uprawiać i dlaczego
Zdrowy, świeży produkt, który można mieć zawsze pod ręką, nawet w środku zimy? Kiełki! To nie tylko popularna rzeżucha, jest całe mnóstwo ich rodzajów, po które można sięgnąć. Warto włączyć je do codziennej diety, to prawdziwe bomby wartości odżywczych, które dodadzą nam siły i energii do działania. To wcale nie jest trudne, wystarczy spróbować i… już nie można przestać. Przecież kiełki to nie tylko zdrowie, ale też wyjątkowy smak.
Zrób to sam
Domowa uprawa kiełków jest bardzo łatwa. Nie potrzeba do tego żadnego specjalnego sprzętu, chociaż oczywiście może on dodatkowo usprawnić cały proces. Bardzo ważne jest natomiast wybranie ziaren odpowiedniej jakości, najlepiej specjalnie przeznaczonych do tego celu, z certyfikatem ekologicznym. Nie mogą to być nasiona ze sklepu ogrodniczego, nie mogą też być uszkodzone, najlepiej korzystać z produktów godnych zaufania firm. Wybierać możemy spośród wielu różnych roślin, wszystkie będą miały trochę inne właściwości. Trzeba też pamiętać, że inaczej trzeba postępować z nasionami drobnymi i większymi.
Domowe kiełki – w czym je uprawiać
Jeśli chodzi o naczynia, do wyboru mamy kilka opcji. Odpowiedni sprzęt może bardzo ułatwić naszą uprawę, zwłaszcza, kiedy już na poważnie wzięliśmy się do pracy i chcemy uzyskać duże plony różnych kiełków. Jednak wystarczy nawet zwykły słoik, wata lub sitko.
Metody uprawy:
· Słoik, na którym zamocowuje się gumką gazę.
Nasiona wsypać do słoika maksymalnie do ¼ wysokości, zalać letnią wodą, a kiedy się namoczą przepłukać. Zamocować gazę i ustawić słoik pod kątem (oparty o coś), żeby reszta wody mogła wyciec. Przepłukiwać należy 2-3 razy dziennie.
· Słoik z zakrętką z sitkiem.
Postępuje się dokładnie tak samo jak w przypadku zwykłego słoika, ale jest to dużo wygodniejsze, dostępne w sprzedaży specjalne słoiki można nawet ustawiać pod kątem 45 stopni, żeby woda mogła swobodnie wyciekać.
· Woreczek lniany lub konopny.
Namoczone i przepłukane nasiona umieścić w woreczku. 2-3 razy dziennie namoczyć cały woreczek z nasionami w wodzie na ok. minutę, po czym zawiesić do odcieknięcia.
· Wata lub lignina umieszczona na talerzyku.
Namoczone i wypłukane nasiona umieścić na przygotowanym wilgotnym podłożu. Podlewać 2 razy dziennie (odlewając nadmiar wody)
· Sitko ułożone na dobranym wielkością pojemniku.
Namoczone i przepłukane nasiona umieścić na sitku. Przepłukiwać 2-3 razy dziennie.
· Kiełkownica wielopoziomowa z syfonami odprowadzającymi wodę.
Pozwala uzyskać sporo kiełków, można jednocześnie kiełkować różne nasiona. Namoczone i przepłukane nasiona umieścić na tackach. Przelewać wodą 2-3 razy dziennie. Warto dopilnować, żeby woda nie pozostawała na tackach, żeby kiełki nie zapleśniały.
· Kiełkownica wielopoziomowa z osobnymi tackami nakładanymi na siebie.
W tym wypadku należy każdą tackę przepłukiwać osobno, co ma swoje plusy i minusy.
Właściwości najpopularniejszych kiełków
rzeżucha – przypominamy sobie o niej w okolicach Wielkanocy, a warto jeść jej kiełki cały rok. Ich ostry smak niektórzy uwielbiają, inni… muszą się do niego chwilę przyzwyczajać. Doskonale sprawdzą się na kanapce, w sałatkach czy jako dodatek do gotowanych warzyw. Są bogate w witaminy C, A, B, D, sole mineralne i olejki eteryczne, wzmacniają włosy i paznokcie, wspomagają trawienie, a także oczyszczają organizm.
brokuł – podobnie jak różyczki brokuła, kiełki są bogate w sulfofran, niezwykle cenną substancję, działającą przeciwnowotworowo. Ba, kiełki zawierają go wielokrotnie więcej. Ponadto kiełki te wzmacniają odporność, mogą działać antybakteryjnie i pozytywnie wpływają na układ krwionośny. Zawierają sporo witamin i soli mineralnych, w tym witaminę K, a także luteinę i sporo białka. Mają pikantny smak, który świetnie pasuje zarówno do kanapek, jak i sałatek.
słonecznik – można uzyskać dwa rodzaje kiełków słonecznika, z nasion w łupince powstają większe i grubsze, natomiast z łuskanych krótsze i drobniejsze. Są bogate w witaminy z grupy B, zawierają również witaminę D i K, a także mnóstwo składników mineralnych w tym jod, cynk, selen i sporo wapnia. Mają delikatny, lekko orzechowy smak, są zwykle lubiane przez dzieci.
rzodkiewka – kiełki smakują podobnie jak korzeń, są świetnym sposobem na dodanie potrawom smaku wiosny i lata nawet w środku zimy. Zawierają bardzo dużo witaminy C, działają też antybakteryjnie, co czyni je doskonałym środkiem wspomagającym przy przeziębieniach. Zawierają także siarkę, która czyni nas piękniejszymi – wpływa pozytywnie na stan włosów i paznokci. Sprawdzą się wszędzie tam, gdzie dodalibyśmy też korzeń rzodkiewki – na kanapce, w sałatkach czy twarogu.
lucerna – często mówi się, że to najzdrowsze ze wszystkich kiełki. Działają wzmacniająco na cały organizm, szczególnie na mięśnie, kości, zęby i układ odpornościowy. Poprawiają pamięć. Mogą zapobiegać osteoporozie, chorobom serca, a nawet nowotworom. Są bogate m.in. w witaminy z grupy B, sole mineralne, lecytynę i białko.
soja – jej kiełki to bogactwo białka, witamin A, B, C i K, soli mineralnych, lecytyny i nienasyconych kwasów tłuszczowych. Polecane są kobietom w czasie menopauzy. Są fantastyczne do wszystkich potraw warzywnych, przed posypaniem dania powinno się kiełki lekko poddusić.
Kilka kroków do uzyskania idealnych kiełków:
1. Wybieramy odpowiednie nasiona dobrej jakości, najlepiej przeznaczone specjalnie do kiełkowania i z certyfikatem ekologicznym.
2. Zawsze najpierw trzeba nasiona namoczyć przez kilka godzin w letniej wodzie, długość moczenia zależy od rodzaju i wielkości nasion.
3. Po namoczeniu nasiona przepłukujemy chłodną wodą i albo umieszczamy w docelowym pojemniku, albo odsączamy wodę, jeśli moczenie odbywało się w słoiku czy woreczku, w którym nasiona mają kiełkować.
4. Naszą uprawę musimy przepłukiwać 2-3 razy dziennie i zawsze dokładnie pozbywać się pozostałej wody.
5. Naczynie powinno być ustawione w temperaturze pokojowej i tak, żeby powietrze miało do niego swobodny dostęp. Nie powinno być wystawione na bezpośrednie promienie słoneczne (jeśli temperatura będzie zbyt wysoka, może rozwinąć się pleśń).
6. Po kilku dniach, w zależności od rodzaju, kiełki będą gotowe. Musimy wtedy pozbyć się nasion, które nie wykiełkowały. Jeśli nie jemy kiełków od razu, po osuszeniu mogą być przechowywane w lodówce do ok. tygodnia. Im świeższe, tym oczywiście zdrowsze.
Zdrowy, świeży produkt, który można mieć zawsze pod ręką, nawet w środku zimy? Kiełki! To nie tylko popularna rzeżucha, jest całe mnóstwo ich rodzajów, po które można sięgnąć. Warto włączyć je do codziennej diety, to prawdziwe bomby wartości odżywczych, które dodadzą nam siły i energii do działania. To wcale nie jest trudne, wystarczy spróbować i… już nie można przestać. Przecież kiełki to nie tylko zdrowie, ale też wyjątkowy smak.
Zrób to sam
Domowa uprawa kiełków jest bardzo łatwa. Nie potrzeba do tego żadnego specjalnego sprzętu, chociaż oczywiście może on dodatkowo usprawnić cały proces. Bardzo ważne jest natomiast wybranie ziaren odpowiedniej jakości, najlepiej specjalnie przeznaczonych do tego celu, z certyfikatem ekologicznym. Nie mogą to być nasiona ze sklepu ogrodniczego, nie mogą też być uszkodzone, najlepiej korzystać z produktów godnych zaufania firm. Wybierać możemy spośród wielu różnych roślin, wszystkie będą miały trochę inne właściwości. Trzeba też pamiętać, że inaczej trzeba postępować z nasionami drobnymi i większymi.
Domowe kiełki – w czym je uprawiać
Jeśli chodzi o naczynia, do wyboru mamy kilka opcji. Odpowiedni sprzęt może bardzo ułatwić naszą uprawę, zwłaszcza, kiedy już na poważnie wzięliśmy się do pracy i chcemy uzyskać duże plony różnych kiełków. Jednak wystarczy nawet zwykły słoik, wata lub sitko.
Metody uprawy:
· Słoik, na którym zamocowuje się gumką gazę.
Nasiona wsypać do słoika maksymalnie do ¼ wysokości, zalać letnią wodą, a kiedy się namoczą przepłukać. Zamocować gazę i ustawić słoik pod kątem (oparty o coś), żeby reszta wody mogła wyciec. Przepłukiwać należy 2-3 razy dziennie.
· Słoik z zakrętką z sitkiem.
Postępuje się dokładnie tak samo jak w przypadku zwykłego słoika, ale jest to dużo wygodniejsze, dostępne w sprzedaży specjalne słoiki można nawet ustawiać pod kątem 45 stopni, żeby woda mogła swobodnie wyciekać.
· Woreczek lniany lub konopny.
Namoczone i przepłukane nasiona umieścić w woreczku. 2-3 razy dziennie namoczyć cały woreczek z nasionami w wodzie na ok. minutę, po czym zawiesić do odcieknięcia.
· Wata lub lignina umieszczona na talerzyku.
Namoczone i wypłukane nasiona umieścić na przygotowanym wilgotnym podłożu. Podlewać 2 razy dziennie (odlewając nadmiar wody)
· Sitko ułożone na dobranym wielkością pojemniku.
Namoczone i przepłukane nasiona umieścić na sitku. Przepłukiwać 2-3 razy dziennie.
· Kiełkownica wielopoziomowa z syfonami odprowadzającymi wodę.
Pozwala uzyskać sporo kiełków, można jednocześnie kiełkować różne nasiona. Namoczone i przepłukane nasiona umieścić na tackach. Przelewać wodą 2-3 razy dziennie. Warto dopilnować, żeby woda nie pozostawała na tackach, żeby kiełki nie zapleśniały.
· Kiełkownica wielopoziomowa z osobnymi tackami nakładanymi na siebie.
W tym wypadku należy każdą tackę przepłukiwać osobno, co ma swoje plusy i minusy.
Właściwości najpopularniejszych kiełków
rzeżucha – przypominamy sobie o niej w okolicach Wielkanocy, a warto jeść jej kiełki cały rok. Ich ostry smak niektórzy uwielbiają, inni… muszą się do niego chwilę przyzwyczajać. Doskonale sprawdzą się na kanapce, w sałatkach czy jako dodatek do gotowanych warzyw. Są bogate w witaminy C, A, B, D, sole mineralne i olejki eteryczne, wzmacniają włosy i paznokcie, wspomagają trawienie, a także oczyszczają organizm.
brokuł – podobnie jak różyczki brokuła, kiełki są bogate w sulfofran, niezwykle cenną substancję, działającą przeciwnowotworowo. Ba, kiełki zawierają go wielokrotnie więcej. Ponadto kiełki te wzmacniają odporność, mogą działać antybakteryjnie i pozytywnie wpływają na układ krwionośny. Zawierają sporo witamin i soli mineralnych, w tym witaminę K, a także luteinę i sporo białka. Mają pikantny smak, który świetnie pasuje zarówno do kanapek, jak i sałatek.
słonecznik – można uzyskać dwa rodzaje kiełków słonecznika, z nasion w łupince powstają większe i grubsze, natomiast z łuskanych krótsze i drobniejsze. Są bogate w witaminy z grupy B, zawierają również witaminę D i K, a także mnóstwo składników mineralnych w tym jod, cynk, selen i sporo wapnia. Mają delikatny, lekko orzechowy smak, są zwykle lubiane przez dzieci.
rzodkiewka – kiełki smakują podobnie jak korzeń, są świetnym sposobem na dodanie potrawom smaku wiosny i lata nawet w środku zimy. Zawierają bardzo dużo witaminy C, działają też antybakteryjnie, co czyni je doskonałym środkiem wspomagającym przy przeziębieniach. Zawierają także siarkę, która czyni nas piękniejszymi – wpływa pozytywnie na stan włosów i paznokci. Sprawdzą się wszędzie tam, gdzie dodalibyśmy też korzeń rzodkiewki – na kanapce, w sałatkach czy twarogu.
lucerna – często mówi się, że to najzdrowsze ze wszystkich kiełki. Działają wzmacniająco na cały organizm, szczególnie na mięśnie, kości, zęby i układ odpornościowy. Poprawiają pamięć. Mogą zapobiegać osteoporozie, chorobom serca, a nawet nowotworom. Są bogate m.in. w witaminy z grupy B, sole mineralne, lecytynę i białko.
soja – jej kiełki to bogactwo białka, witamin A, B, C i K, soli mineralnych, lecytyny i nienasyconych kwasów tłuszczowych. Polecane są kobietom w czasie menopauzy. Są fantastyczne do wszystkich potraw warzywnych, przed posypaniem dania powinno się kiełki lekko poddusić.
Kilka kroków do uzyskania idealnych kiełków:
1. Wybieramy odpowiednie nasiona dobrej jakości, najlepiej przeznaczone specjalnie do kiełkowania i z certyfikatem ekologicznym.
2. Zawsze najpierw trzeba nasiona namoczyć przez kilka godzin w letniej wodzie, długość moczenia zależy od rodzaju i wielkości nasion.
3. Po namoczeniu nasiona przepłukujemy chłodną wodą i albo umieszczamy w docelowym pojemniku, albo odsączamy wodę, jeśli moczenie odbywało się w słoiku czy woreczku, w którym nasiona mają kiełkować.
4. Naszą uprawę musimy przepłukiwać 2-3 razy dziennie i zawsze dokładnie pozbywać się pozostałej wody.
5. Naczynie powinno być ustawione w temperaturze pokojowej i tak, żeby powietrze miało do niego swobodny dostęp. Nie powinno być wystawione na bezpośrednie promienie słoneczne (jeśli temperatura będzie zbyt wysoka, może rozwinąć się pleśń).
6. Po kilku dniach, w zależności od rodzaju, kiełki będą gotowe. Musimy wtedy pozbyć się nasion, które nie wykiełkowały. Jeśli nie jemy kiełków od razu, po osuszeniu mogą być przechowywane w lodówce do ok. tygodnia. Im świeższe, tym oczywiście zdrowsze.
Pokaż więcej wpisów z
Marzec 2018